No i dziś akurat wracam z poznania do katowic droga nr 11, znowu wszelem na powyzszy cmentarz, własnie tu siedze piszac ten post i znowu nikt mnie niczym nie rzucił ani nie popchnął oj dziedzi dzieci ile wy macie lat. A sprawdzam to dla zabawy zeby sie posmiac z tego typu historyjek dla niedobrych dzieci na dobranoc

Byłem dziś na tym cmentarzyku i nic. Nikt we mnie niczym nie rzucił, nikt mnie nie pchnła na zaden pomnik ani nie słyszałem zadnych odgłosów. Byłem tam sam z dobrą godzinę, o zmroku, z latarką. Nagarałem 35 minutowy film, zrobiłem wiele zdjęc i NIC. jeżdze po kraju i sprawdzam wiele takich przypadków które sa uznawane przez róznyhc ludzi za nawiedzone iejsca, alemysle że Ci co tak uważają są bardziej nawiedzeni od tym miejsc. Ludzie to zwykły cmentarz opuszczony. Dlaczego opuszczony? bo moze juz nikt z rodzin nie zyje albo mieszka za granicą i nie ma czasu odwiedzac te groby. Poza tym w tej ziemii nie ma ani jednej kosteczki po tych ludziach. Człowiek CAŁKOWICIE rozkłada sie wraz z koścmi max po 50 latach i to max w piachu a tam jest ziemii stocte "piaskowata". Poza tym wiara w duchy jest wywołana wyłacznie obawą ludzi przed śmiercia bo wielu boi się ze po tym zyciu juz nic nie będzie i dlatego dopowiadają sobie takie rzeczy jak duchy. Poza tym kropki na zdjęciach, to czysta gra świateł padająca pod rznymi kątami i efekt robienia fotkia nie jakies latajace duchy Naprawdę odwiedziłem wiele miejsc uznanych za nawiedzone i od paru lat, a robie to w ramach powiedzmy małego hobby, nie spotkałem nic co mogło by potwierdzic rozne historyjki. Poza tym to co tu jest na stronie to jeszcze nic. Jest o wiele więcej miejsc w Polsce straszniej wygladających niz wikeszosc tutaj przedstawionych.
Pozdrawiam i ludzie........nie bójcie się smierci i nie myslcie o tym czy cos jest po niej tylko wykorzystajcie jak najlepie umiecie, czas na ziemii za waszeg zycia

A ja jestem ciekawa co stało się z owym "śmiałkiem", który ograbił ten cmentarz...

zwracam uwagę na błąd: nie nagrobków, ale macew (tak nazywa się żydowska stela nagrobna)