O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.
Artykuły

Nawiedzona chata w parku etnograficznym w Nowym Sączu

W Parku Etnograficznym w Nowym Sączu - jak twierdzą niektórzy - straszy. W jednym z domów, przeniesionym z okolic Piwnicznej zaznaczył swoją obecność duch nieszczęśliwie zakochanego mieszkańca Wierchomli.

 



Zastraszacze

 

 

W Parku Etnograficznym w Nowym Sączu - jak twierdzą niektórzy - straszy. W jednym z domów, przeniesionym z okolic Piwnicznej zaznaczył swoją obecność duch nieszczęśliwie zakochanego mieszkańca Wierchomli.

 

W sądeckim skansenie, który można zwiedzać od 1975 roku zebrano ponad 70 zabytkowych budynków z czterech regionów sądecczyzny - chat, obiektów sakralnych różnych wyznań, warsztatów rzemieślników, budynków związanych z przemysłem. Jest też szkoła, dwór i folwark.

 

Wszystkie zabudowania zostały wyposażone z dbałością o najdrobniejsze szczegóły. Pochodzą z XVII - XIX wieku, przywieziono je z różnych miejscowości i w skansenie postawiono na nowo. Z jednym z obiektów związana jest historia, która - chociaż nie wiadomo ile w niej prawdy, a ile ubarwiania opowieści przez przewodników, do dziś wywołuje dreszcze...

 

Samobójstwo z miłości

 

Jako pierwsza zagroda, z Wierchomli Wielkiej trafiła do skansenu łemkowska, XIX-wieczna chata. Należała do bogatego gospodarza, ale już zanim ją przewieziono do Nowego Sącza, miała opinię nawiedzonej.

 

 

- Ponoć na strychu powiesił się parobek, który był zakochany w córce właściciela zagrody. Niestety nie mogło dojść do połączenia pary - opowiada Małgorzata Florian z Centrum Informacji Turystycznej w Nowym Sączu.

 

Jak relacjonowali mieszkańcy Wierchomli, od tamtej pory w chacie można było usłyszeć dziwne odgłosy, jak trzaski czy brzęczenie szyb. Zdarzało się też, że przedmioty "same" zmieniały swoje położenie.

 

Dom został rozebrany i przewieziony do skansenu. Ale gdy stanął na terenie parku etnograficznego, sytuacja zaczęła się powtarzać...

 

Ni to kot, ni to pies

 

- Po przeniesieniu chaty, dochodziło do dziwnych sytuacji. Np. eksponaty przemieszczały się przez noc, nie wiadomo jak, z kuchni do pokoju czy ze strychu do sieni. Na strychu słychać było jęki i odgłosy kroków. Na początku pracownicy sądzili, że to żarty stróżów, którzy nocowali obok - mówi Małgorzata Florian. - Oczywiście ci, którzy pilnowali obiektów przysięgali, że to nie oni. Skarżyli się nawet na złą aurę w tym domu, co powodowało że rzadko wchodzili do środka - dodaje.

 

Pewnego ranka pracownicy, którzy przyszli do skansenu doznali szoku. Zobaczyli stróża, który kończył właśnie dyżur. Okazało się, że przez noc osiwiał.

 

- Gdy robił nocny obchód skansenu, na progu chałupy z Wierchomli zauważył dziwną, skuloną postać - ni to psa, ni to kota. Podszedł bliżej i chciał wziąć dziwną istotę na ręce. Ale nagle zrobiła się z niej plazmatyczna masa, która... wyciekła między palcami - opowiada Małgorzata Florian.

 

Pomogły egzorcyzmy?

 

Dopiero po tych wydarzeniach, udało się dotrzeć do mieszkańców Wierchomli, którzy opowiedzieli historię samobójcy.

 

 

Do skansenu zaproszono księdza, który poświęcił pomieszczenia zagrody i odprawił egzorcyzmy. - Dziś eksponaty pozostają na swoim miejscu, chociaż w dalszym ciągu ciarki przechodzą człowieka, kiedy wejdzie do tego domu. Chałupa ma po prostu dziwną aurę - mówi Małgorzata Florian. - Trudno jednak powiedzieć, ile w tej historii prawdy, a ile koloryzowania - zastrzega.

 

Źródło: JD  INTERIA.PL

pietras1987 26.07.2025 22:26 266 wyświetleń 1 komentarzy 0 ocena Drukuj

1 komentarzy

Pozostaw komentarz

Zaloguj się, aby napisać komentarz.
  • kain999
    klimatyczna chatynka...
    - 02.11.2010 17:24:34

    Ocena zawartości jest dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
    Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
    Niesamowite! (0)0 %
    Bardzo dobre (0)0 %
    Dobre (0)0 %
    Średnie (0)0 %
    Słabe (0)0 %
    Zaloguj
    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.
    Zapomniałeś/aś hasła?
    
    Ostatnio Widziani
    · Matys15 tygodni
    · pietras198783 tygodni
    · hanah3089 tygodni
    · Legion178 tygodni
    · MAXIMUS190 tygodni
    · Szakal2406239 tygodni
    · knt77273 tygodni
    · mateusz69p318 tygodni
    · Tester335 tygodni
    · AnthonyCug341 tygodni

    Zarejestrowanych: 3,977
    Gości online: 1
    Najnowszy użytkownik:
    AnthonyCug