O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.
Artykuły

Sny zdalnie sterowane

Świadome śnienie na zadany temat to nie filmowe marzenie,ale umiejętność,której można się nauczyć-przekonują niektórzy psychologowie.Sprawdźcie z reszta sami,czy ich metody sa skuteczne.

SNY ZDALNIE STEROWANE
Zaciekawiony przypadkiem ciekawego opisu zdarzeń Ellayre,trafiłem na artykuł poświęcony tematowi snu i chciałbym go przedstawić,gdyż jest wart uwagi. Oto on: "Pewnie niejednokrotnie i wam się to zdarzyło.Śni się wam okropne wydarzenie,na przykład wypadek bliskiej osoby.
W stresie zaczynacie powtarzać:"to musi być sen,to się nie dzieje naprawdę,muszę się obudzić".I faktycznie po chwili budzicie się we własnym łóżku.Czasem jest odwrotnie,budzimy się i w trakcie niezwykle przyjemnego snu i zasypiamy ponownie z nadzieją na kontynuację,ale sen nie wraca.

Niejeden z nas pewnie marzył,by jak bohaterowie filmu "Incepcja" Christophera Nolana móc świadomie śnić i kontrolować sny.Psychologowie przekonują,że to możliwe. Antyczni Grecy wierzyli,że przez sny komunikują się z ludźmi bogowie,Egipcjanie opracowali senniki,które pozwalały interpretować znaczenie poszczególnych elementów snu.To z sennego marzenia pisarz Robert Louis Stevenson zaczerpnął pomysł stworzenia swojego najsłynniejszego bohatera-dr.Jekylla i Mistera Hyde'a.

Niemieckiemu farmakologowi Otto Loewiemu przyśnił się ekseryment udowadniający,że przewodzenie impulsów nerwowych ma podłoże chemiczne,nie elektryczne.Uczony powtórzył doświadczenie w rzeczywistości-zadziałało,a on sam za swoje odkrycie otrzymał w roku 1936 Nagrodę Nobla.Mendelejewowi z kolei przyśniła sie tablica pierwiastków. Największą karierę na marzeniach sennych u progu dwudziestego wieku zrobił jednak Zygmunt Freud.W opublikowanym w 1900 roku dziele "Objaśnienie marzeń sennych" dowodził,że to nie bogowie,ale podświadomość komunikuję się z nami w czasie snu.Marzenie senne jest-jak pisał-"drogą do wiedzy o podświadomej aktywności umysłu".Freud twierdził,że większość tego,o czym śnimy,ma związek z erotycznymi pragnieniami,które w sobie dusimy,bo są niezgodne z normami społecznymi.Właściwie prawie wszystko u Freuda wiązało się z seksem."Stopnie,drabiny lub schody"odczytywał jako akt płciowy,"kije,noże, sztylety"(wszystko co ostro zakończone) reprezentowały penisa,a damski kapelusz symbolizował waginę.Psychoanaliza,odkrywająca ukryte przez podświadomość tajemnice,stała się ważną metodą leczenia,ale nie wyjaśniła zagadki. Tymczasem od wieków staramy się wpływać na to,co śnimy.

Tybetańscy mnisi praktykują tzw.jogę świadomego śnienia.W byddyzmie nie ma rozróżnienia na to,co nieprawdziwe,czyli sen,i to,co prawdziwe,czyli rzeczywistość.Sen jest naturalną kontynuacją jawy,mającej takie same znaczenie-wyjaśnia Maciej Bennewicz,coach,który prowadzi warsztaty z technik świadomego śnienia.19 wieczny markiz d'Hervey de Saint-Denys przeprowadzał eksperymenty dotyczące świadomego śnienia.Namówił na przykład swoje kochanki,by każda używała innych perfum.Kiedy potem spryskiwał poduszkę perfumami wybranej kobiety,o niej właśnie śnił. Terminu "świadome śnienie"(lucid dream) użył po raz pierwszy holenderski pisarz Frederik van Eeden w 1913 roku w pracy "Studium snów".Zapisywał on wszystkie swoje sny,a potem przeanalizował je i podzielił wedłud dziewięciu kategorii.Jedną z nich były właśnie przypadki świadomego śnienia,czyli takiego,w którym śpiący zdaje sobie sprawę z tego,że śni..Prawdopodobnie aż 20 procent z nas doświadcza"świadomego śnienia" raz na jakiś czas,ale nie oznacza to jeszcze,że umiemy wpływać na swoje sny. Sen długo uważano po porstu za czas kiedy mózg odpoczywa.W 1951 roku amerykańscy uczeni,fizjolog Nathaniel Kleitman i neurofizjolog Eugene Aserinsky z Uniwersytetu Chicago,mierząc głębokość snu za pomocą elektroencefalografu,odkryli,że około półtorej godziny po zaśnięciu badani zaczynają szybko poruszać gałkami ocznymi.Zauważyli,że w ciągu nocy podczas mniej więcej dziewięćdziesięciominutowych cykli człowiek przechodzi od fazy snu głębokiego NREM(non rapid eye movement)do REM(rapid eye movement),czyli snu płytkiego,w czasie którego występuje charakterystyczny ruch gałek ocznych.To wtedy najczęściej pojawia się marzenie senne.Ale po co mózg w ogóle je wytwarza?

Laureat Nagrody Nobla i odkrywca DNA Francis Crick utrzymywał,że sny to tylko śmieci,niepotrzebne nagromadzone wspomnienia,których nasz mózg pozbywa się nocą.W 1994 roku badacze z izraelskiego Instytutu Weizmanna wykazali,że faza REM wzmacnia pamięć proceduralną,związaną z automatycznym reagowaniem na rozmaite bodźce.Na podstawie tych badań Robert Stckgolg,neurolog z Harvard University,wysnuł hipotezę,że ta faza snu pozwala nam lepiej zapamiętać wybrane informacje.Jednak w 2001 roku Jerome M.Siegel,profesor psychiatrii Z University of California w Los Angeles i specjalista Sleep Reserch Society,wykpił na łamach magazynu "Science" tę teorię,dowodząc,że u ludzi nie odkryto żadnej korelacji między długością tej fazy snu i zdolnością uczenia się,a osoby,u których na przykład w wyniku wypadku nie występowała faza REM,funkcjonowały normalnie. Niezależnie od tych badań trwały próby zbadania świadomości we śnie.Tylko jak skomunikować się ze śpiącymi,skoro nie mogą oni nawet ruszyć ręką(we śnie nie możemy świadomie poruszać kończynami,co chroni przed wypadnięciem z łóżka,albo nieświadomym uderzeniem żóny)?
Problem ten rozwiązali w 1971 roku Stephen LaBerge,psycholog oraz Keith Hearn i Alan Worsley,którzy podłączyli badanych do elektrookulografu,maszyny pozwalającej na rejestrowanie ruchów gałek ocznych.Badani dawali znaki określoną sekwencją ruchów gałek ocznych w lewo lub prawo,gdy odzyskiwali we śnie świadomość.Wykres EEG potwierdził,że byli w fazie REM. La Berge opracował też wiele technik,które pomagają opanować zdolność świadomego śnienia.Techniki,których nauczymy się na kursie,nie sprawią,że wyjdziemy z niego i będziemy każdego wieczora programować sobie sen-przestrzega Maciej Bennewicz.Na pewno jednak pozwalają zwiększyć liczbę takich świadomych snów. Adepci świadomego śnienia,którzy trafili na kurs,często na początku nie pamiętają w ogóle swoich snów.Aby wzmocnić pamięć,można prowadzić dziennik snów.

Codziennie trzeba zanotować jak najwięcej szczegółów,które pamiętamy ze snu.Im więcej czasu minęło od obudzenia,tym mniej pamiętamy. Potem można przejść do prób świadomego śnienia.Skuteczna jest zwykła autosugestia,czyli pójście do łóżka z zamysłem:"dziś będę świadomie śnić".Na kursie pokazujemy uczestnikom charakterystyczny obraz,na przykład z zawieszonymi w powietrzu skałami.Niektórzy potrzebują jednej,dwóch nocy na wyśnienie skał.Średnio 12 proc. uczestników kursu się to udaje-mówi Bennewicz.Dobrą metodą jest nastawienie budzika,obudzenie się w środku nocy,a następnie kolejna próba świadomego zaśnięcia. Opracowana przez La Berge'a technika pamięciowa opiera się z kolei na wyszukiwaniu w rzeczywistości elementów onirycznych i pamiętaniu,by później rozpoznać je we śnie.pomocne mogą być też tzw. testy rzeczywistości,np. za każdym razem,gdy na jawie spojrzymy na zegarek,zastanówmy się,czy aby nie śnimy.Z czasem także patrząc na zegarek we śnie,zadajmy sobie to pytanie.
To pomocny test,zwłaszcza że we śnie zegary działają chaotycznie-wystarczy,że odrócimy wzrok na chwilę,a zegar wskazuje,że upłynęło wiele godzin. Założony przez LaBerge'a The Lucidity Institute prowadzi kursy śnienia orza sprzedaje urządzenie o nazwie NovaDreamer.To maski zakładane przed snem na twarz.Czujniki na masce mają wykrywać moment,gdy wchodzimy w fazę REM.Wtedy urządzenie wysyła pojedynczy sygnał czerwonego światła w kierunku powieki.Zdaniem twórców urządzenia,powinien się on pojawić we śnie i uświadomić nam,że śnimy. Sen świadomy,jak dowodzi Bennewicz,może nauczyć nas rozwiązywania wielu problemów.Moich klientów czasem dręczą senne koszmary.

Techniką,jaką polecam-świetnie sprawdza się ona także u dzieci-jest "dośnienie"snu na jawie.Jeśli się obudziłeś,to usiądź i opowiedz sobie samemu jego szczęśliwe zakończenie.Twój mózg je zapamięta i w czasie kolejnego koszmaru masz szansę wyśnić właśnie taki koniec-wyjaśnia coach.Bo pozytywne sny sprawiają,że lepiej czujemy się także po przebudzeniu. Do tej beczki miodu należy dodać łyżkę dziegciu.Może nią być choćby bijący rekordy popularności w serwisie Youtube film "Moje ostatnie myśli"Jareda Lee Loughnera,sprawcy głośnej strzelaniny przed supermarketem w Tuscon,w czasie której niezrównoważony morderca postrzelił w głowę kongresmenkę oraz zastrzelił trzy inne osoby.

W filmie pada m.in.taka deklaracja:"Jared Loughner w tym momencie śni". Ten film to argument dla przeciwników świadomego śnienia,którzy podkreślają,że jego stosowanie nie jest w pełni sprawdzone ani bezpieczne.W przypadku osób zaburzonych psychicznie,które często mylą jawę ze snem,może być wręcz dramatyczne w skutkach,bo czy sprawca masakry w Tuscon był świadomy tego co robi?Może wydawało mu się,że śni..." I co Wy na to?Zamieściłem ten artykuł ze względu na ciekawy opis technik świadomego snu.Nie wierzę w ostatnie twierdzenie autorki,iż podczas snu można dokonać rzezi niewinnych ludzi.Być może pod w hipnozie tak... Autorka artykułu Agnieszka Fiedorowicz źródło "Focus"

Deamon 09.03.2011 16:54 1250 wyświetleń 2 komentarzy 0 ocena Drukuj

2 komentarzy

Pozostaw komentarz

Zaloguj się, aby napisać komentarz.
  • O
    nie sądze, aby podczas świadomego śnienia, można byłoby dokonać zbrodni. Hipnoza, letarg, trans, są innym stanem świadomości, niz świadome śnienie, więc jest to wykluczone.Natomiast jesli mamy do czynienia z osobami, które mają schorzenia psychiczne, różnego rodzaju, autyzm, schizofrenia, rozszczepienie jaźni, wiadomo,że wchodzimy tu na inną płaszczyzne, i inne spektrum....
    - 31.08.2011 23:14:53
    • Szakal2406
      Bardzo ciekawy materiał ja mam czesto sny które sie po jakims czasie sprawdzaja
      - 20.03.2011 09:46:27

      Ocena zawartości jest dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
      Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
      Niesamowite! (0)0 %
      Bardzo dobre (0)0 %
      Dobre (0)0 %
      Średnie (0)0 %
      Słabe (0)0 %
      Zaloguj
      Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.
      Zapomniałeś/aś hasła?
      
      Ostatnio Widziani
      · Matys 6 tygodni
      · pietras198798 tygodni
      · hanah30105 tygodni
      · Legion194 tygodni
      · MAXIMUS205 tygodni
      · Szakal2406255 tygodni
      · knt77288 tygodni
      · mateusz69p333 tygodni
      · Tester350 tygodni
      · AnthonyCug356 tygodni

      Zarejestrowanych: 3,977
      Gości online: 1
      Najnowszy użytkownik:
      AnthonyCug