Duch dziadka.
Przyszedł duch...
Zdarzyło się to 15 lat temu.Byłam na kursach w innym mieście.Po przyjeździe do domu zastałam drzwi zamknięte,co mnie zdziwiło bo zawsze ktoś był z domowników.Otworzyłam drzwi i zastałam w domu nieporządek,pomyślałam że poszli sprzątać na cmentarz(tak mnie coś tknęło).Zaczęłam zmywać naczynia i włączyłam magnetofon.
Gdy podeszłam przerzucić kasetę na drugą stronę,w tym momencie powiał zimny wiatr.Zdziwiłam się bo nie było przeciągu.Po chwili usłyszałam UMARŁEEEM,UMARŁEEEM.Wystraszyłam się i uciekłam na podwórko.Po chwili weszłam,było za pięć trzecia.Po godzinie przyszedł mój brat i powiedział że dziadek nie żyje.Do kościoła go wnosili za pięć trzecia....Nigdy tego nie zapomnę...
Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
Motyw Atom9
Użyta pamięć: 8.66MB/2MB
2,666,371 unikalnych wizyt
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.