Jeśli kiedykolwiek będziesz jechać Archer Avenue na południu Chicago późno w nocy i natkniesz się na kobietę wolno idącą chodnikiem - pomyśl dwa razy, zanim zaproponujesz jej podwiezienie.

ZastraszaczeJeśli kiedykolwiek będziesz jechać Archer Avenue na południu Chicago późno w nocy i natkniesz się na kobietę wolno idącą chodnikiem - pomyśl dwa razy, zanim zaproponujesz jej podwiezienie.

  Możesz stanąć twarzą w twarz z Mary od Zmartwychwstania - najsłynniejszym duchem na środkowym zachodzie Stanów Zjednoczonych.
  Zazwyczaj wieczór jest chłodny. Ale dziewczyna nie ma na sobie płaszcza. Jest ubrana w długą suknię, powiewającą na wietrze i migoczącą pośród czarnej nocy.
  Kierowca, który dostrzega ją przez szybę samochodu myśli, że nie powinna być sama w środku nocy, kiedy jest tak przenikliwie zimno na zewnątrz. Zastanawia się, co ona tu robi, na takim odludziu. Zwalnia, opuszcza szybę w oknie od strony pasażera i pyta dziewczynę, czy potrzebuje pomocy; mógłby ją podwieźć do domu.
  Kiedy tajemnicza dama się odwraca w jego stronę, jej oczy są puste i odległe, a wyraz twarzy obojętny, bez wyrazu. Nagle robi się jeszcze chłodniej. Bez słowa wsiada do samochodu na tylne siedzenie.
  Kierowca pyta ją kim jest i dlaczego jest na dworze w środku nocy, sama. Ale nie dostaje odpowiedzi. Kobieta tylko patrzy w okno, kiedy samochód podąża w dół ulicy.
  Po kilku minutach nagle mówi: "Zatrzymaj się tu!"
  Wtedy wyślizguje się z samochodu i znika w ciemnościach. Kierowca patrzy za nią, jak jej biała suknia znika za bramą Cmentarza Zmartwychwstania (Resurrection Cementary), bez otwierania.
  Tak po prostu - znika.
Mary od Zmartwychwstania (nazwana tak od nazwy cmentarza przy Archer Avenue, w okolicy którego się pojawia) jest duchem niezwykłym, bo należy do grupy najlepiej udokumentowanych duchów w Stanach Zjednoczonych. Dziesiątki ludzi się z nią spotkało, między innymi mieszkaniec Chicago, który twierdził, że tańczył z nią cały wieczór, zanim miała miejsce tradycyjna scena z samochodem i jej zniknięciem w bramie cmentarza.
  Słynna legenda mówi, że Mary to duch młodej Polki z południa Chicago, która uczestniczyła w tańcach w słynnej O'Henry Ballroom w latach 30. zeszłego wieku. Pokłóciła się z towarzyszącymi jej znajomymi i postanowiła sama wrócić do domu. Wybiegła na Archer Avenue, gdzie śmiertelnie potrącił ją samochód.
  Kim naprawdę była Mary od Zmartwychwstania?
  Niektórzy sądzą, że to Mary Bregovy, młoda Polka, która zginęła w wypadku samochodowym w 1934 r. Została pochowana na Cmentarzu Zmartwychwstania. Ale Mary Bregovy nie tańczyła w O'Henry Ballroom tej nocy, gdy zginęła w wypadku. Poza tym została pochowana w liliowej sukience, a nie białej. Mimo tych niezgodności, to właśnie ona jest najczęściej kojarzona z nocną zjawą.
  Inni badacze zjawisk paranormalnych uważają, że to Mary Minkowski. To także młoda Polka, która została potrącona przez samochód w drodze na przyjęcie kostiumowe w 1930 r. Tutaj sukienka się zgadza, wiek i okolica także, ale Mary Minkowsky nie tańczyła w O'Henry Ballroom.
  Jednak najbardziej wiarygodna wersja, to ta, która mówi, że Mary jest duchem Anny Norkus, którą ojciec zabrał na tańce do O'Henry Ballroom. Miał to być prezent na jej 13. urodziny. Dziewczyna wcześniej wyszła z sali i została potrącona przez samochód w 1929 r.
  Historia ta pasuje do modelu starej legendy "znikającego autostopowicza" ("The Vanishing Hitchhiker"). Prawie każda kultura - współczesna i starożytna - pielęgnuje swoją wersję tej historii. Zawsze jest tu podróżny, zabiera on przygodnie napotkaną osobę, która następnie rozpływa się w powietrzu. Później zaskoczony podróżny odkrywa, że osoba, której chciał pomóc, od dawna nie żyje. W innym wariancie tej historii - on sam umiera.
  To, co odróżnia historię o Mary od Zmartwychwstania, to bardzo wiele punktów wspólnych w opowieściach naocznych świadków jej nawiedzeń.
  Bez względu na to, czy Mary od Zmartwychwstania jest tylko miejską legendą, czy też naprawdę wędruje po Archer Avenue, jedno jest pewne: podczas gdy ona sama za każdym razem znika - historia pozostaje. 

Renata Harpula
(Na podst. www.examiner.com)