Nawiedzona plebania w Rąbiniu
Trzaskają drzwi, światło samo się włącza i coś przeraźliwie... charczy! Nawiedzona plebania w Rąbiniu Trzaskają drzwi, światło samo się włącza i coś przeraźliwie... charczy! Co najgorsze, te wszystkie straszliwe rzeczy dzieją się w miejscu świętym, bo na plebanii, w której urzęduje proboszcz Rąbinia (woj. wielkopolskie) Ryszard Jankowski. Doszło nawet do tego, że duchowny tak się przestraszył duchów, iż na mszy świętej poskar-żył się swoim parafianom i poprosił ich o modlitwę. Czyj duch zakłóca spokój na plebanii? Teorii we wsi jest kilka. Źródło: nieziemskie.eu
Zastraszacze
Struchlały ze strachu plebanię zabezpieczył kamerami i stara się jak najmniej czasu spędzać w domu. Kiedy nowy ksiądz proboszcz pojawił się na plebanii w Rąbiniu, mieszkańcy wsi tylko czekali, kiedy pęknie.
- Poprzedni ksiądz proboszcz wytrzymał na plebanii ponad 20 lat. Dla niego obecność duchów nie była problemem - mówią ludzie. Ale ksiądz Ryszard Jankowski napięcia nie wytrzymał. Po kilku tygodniach od chwili objęcia parafii swoimi doświadczeniami z duchami podzielił się z wiernymi. Opowiedział o istotach, które nie dają mu spać i normalnie funkcjonować.
- Poprosił nas o modlitwę, podobno po tej mszy miał trochę spokoju - mówi jedna z mieszkanek wioski. Ale duch za wygraną jednak nie daje. Włącza i wyłącza światło, bawi się telewizorem księdza, przytrzymuje drzwi. Najgorsze są jednak te dźwięki. - Tam coś niemiłosiernie charczy - zdradza nam jedna z parafianek, która miała wątpliwą przyjemność słyszeć ducha. - Mnie do śmiechu nie jest, księdzu proboszczowi też nie. Ale są ludzie, którzy księdzu nie wierzą - mówi zatroskana kobieta.
Pierwsza wskazuje na hrabinę Zofię Chłapowską. Rąbiń i okolice to rodowe dobra Chłapowskich. Zofia w 1853 roku będąc w depresji popełniła samobójstwo. Jej mąż Stanisław Koźmian ufundował po jej śmierci 16-kilometrową śródpolną kopaszewską drogę krzyżowa. Jej połowa znajduje się właśnie przy kościele w Rąbiniu. Druga teoria mówi o księdzu Teofilu Gewegerze zamęczonym w 1942 roku przez hitlerowców w Dachau.
Według kolejnej teorii wszystko za sprawą starego cmentarza. W listopadzie archeolodzy odkryli pod świątynią w Rąbiniu pozostałości po średniowiecznych grobach, których przy rozbudowie kościoła w połowie XVII wieku nie ekshumowano. Być może to dusze tamtych parafian dają teraz o sobie znać na plebanii? Jest też i czwarta teoria. Wedle niej straszy duch jakiejś dziewki, którą w dawnych latach pokrzywdził któryś z ówczesnych proboszczów.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.