O nie! Gdzie jest JavaScript?
Twoja przeglądarka internetowa nie ma włączonej obsługi JavaScript lub nie obsługuje JavaScript. Proszę włączyć JavaScript w przeglądarce internetowej, aby poprawnie wyświetlić tę witrynę, lub zaktualizować do przeglądarki internetowej, która obsługuje JavaScript.
Artykuły

Słowiańskie zmory

Licho jest złośliwym demonem lubującym się w niszczeniu wszelkiego szczęścia oraz dobra. Niewiele osób widziało Licho na własne oczy, ci zaś którzy tego doświadczyli opowiadali o strasznej, brzydkiej kobiecie z jednym tylko okiem, które to oko psuło wszystko na co tylko spojrzało.


Zastraszacze
Licho


jest złośliwym demonem lubującym się w niszczeniu wszelkiego szczęścia oraz dobra. Niewiele osób widziało Licho na własne oczy, ci zaś którzy tego doświadczyli opowiadali o strasznej, brzydkiej kobiecie z jednym tylko okiem, które to oko psuło wszystko na co tylko spojrzało.

Licho wędruje po całym świecie, szukając miejsc w których ludziom się dobrze wiedzie aby sprowadzić na nich głód, biedę i choroby. Najczęściej zwyczajnie podkłada ogień pod ich dobytek ale zdarza się też, że zostaje z ludźmi na dłużej, męcząc gospodarzy mniej lub bardziej uciążliwymi psotami. Sprowadza wtedy parchy na warzywa a na owoce czarne plamy, otrząsa liście z drzew i obejmując je z całych sił powoduje usychanie, maltretuje zwierzęta hodowlane strasząc kury, wiążąc kotom ogony a koniom plotąc grzywy. Niszczy też ludzki dobytek - naczynia, narzędzia, zapasy na zimę. Nierzadko nastaje nawet na ludzkie życie i zdrowie, nadłamując szczeble w drabinie, obluzowując ostrza siekier na toporzysku i tym podobne.

Rzeczą z której Licho jest najlepiej znane to kuszenie. Szuka ono ludzi szlachetnych i prawych aby sprowadzić ich na złą drogę i w ten sposób zniszczyć. Szepce do nich różne kłamstwa, w dzień i w nocy, tak że człowiekowi zdaje się, że rozmawia ze swoimi myślami i że rozważa własne pomysły, podczas gdy w rzeczywistości słucha jedynie zgubnych podszeptów Licha.

Licho nigdy nie śpi, stale węszy gdzie by tylko więcej szkód wyrządzić. Tym, którzy na cudzą szkodę działają chętnie pomaga ale zaraz potem ich samych niszczy, tak że często nie zdążą się nawet nacieszyć skutkami własnych postępków.

Na Licho nie ma innego sposobu jak tylko cierpliwie znosić psoty i niewzruszenie trwać w cnocie uczciwości aż w końcu demon widząc, że nic tu nie zdziała sam odejdzie. Czasem trzeba na to czekać latami a czasem już po kilku tygodniach Licho wie, że nic nie poradzi wobec niezachwianej ludzkiej woli trwania przy tym, co dobre i odstępuje, zanim jeszcze narobi poważniejszych szkód.


Mamuny

nazywane czasem Dziwożonami, lęgną się z dusz zabitych lub porzuconych nieślubnych dzieci, także z umyślnie poronionych płodów.

Z zemsty za uczynią im krzywdę prześladują położne i ciężarne kobiety, które uprowadzają do swoich ukrytych nor i jaskiń. Nieślubne dzieci zamieniają z kolei w poczwary, gdy te znajdują się jeszcze w brzuchu matki. Zjawiają się też czasem w dniu porodu aby porwać nowo narodzone dziecko, które potem samo zmieniają w mamunę. Czasami w miejsce zabranego podrzucają swoje, brzydkie, tępe i krnąbrne.

Mamuny mają postać chudych, pokracznych, owłosionych na całym ciele kobiet z nienaturalnie długimi obwisłymi piersiami, które to piersi dla wygody zarzucają sobie na ramiona lub plecy. Często noszą na głowach czerwone czapeczki do których są bardzo przywiązane.

Mieszkają w wydrążonych w brzegach norach a tam gdzie to możliwe w jaskiniach, zawsze w pobliżu wody. Po zachodzie słońca przesiadują w rzekach pluszcząc się i piorąc bieliznę używając zamiast pralników własnych piersi. Biada dzieciom, które znajdą się wtedy w ich okolicy gdyż mamuny zrobią wszystko aby je utopić.


Południce

są demonami, pojawiającymi się na polach w upalne letnie dni w okolicach południa. Mają postać ubranej na biało kobiety ze złotym sierpem zatkniętym za pas. Zazwyczaj towarzyszy im sfora siedmiu czarnych psów.

Południce słyną ze swojej niechęci do dzieci, które porywają z pola, szczują swoimi psami albo łapią i zakopują żywcem w ziemi. Na przebywających w południe w polu dorosłych sprowadzają natomiast omdlenia, bóle głowy i mięśni. Śpiących potrafią tak obić we śnie, że gdy się obudzą nie są w stanie samemu podnieść się z ziemi.

Niektóre południce lubują się w zadawaniu cudacznych zagadek od których uzależniają życie swoich ofiar. Młodych żniwiarzy kuszą zaś obietnicami zabawy i rozkoszy a następnie zmuszają do iskania się z wszy i zjadania robactwa.

Południce lęgną się z dusz kobiet, które zmarły już po swoich zaręczynach ale przed ślubem lub krótko po nim. Latem snują się po polach lub przesiadują na miedzach, które są ich ulubionym miejscem. Po żniwach można je spotkać w snopkach zżętego zboża ale wraz z pierwszymi chłodami rozwiewają się na wietrze aby powrócić dopiero następnego lata.


Strzygi


Strzygonie są ludźmi, którzy przyszli na świat z dwoma sercami, dwoma duszami oraz podwójnym szeregiem zębów, z czego drugi nie jest zwykle dobrze widoczny, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Z tego powodu nazywa się je również dwudusznicami lub dwudusznikami.

W pierwszym życiu są w zasadzie nieszkodliwe i nie wiele różnią się od innych ludzi. Zwykle nie znają nawet swojego prawdziwego przeznaczenia a gdy wyjdzie ono na jaw często cierpią z powodu swej odmienności. Są często przepędzane z ludzkich siedzib, bywa że jeszcze jako małe dzieci, lub wręcz zabijane na miejscu. Ale nawet pozostawione w spokoju, nieczęsto dożywają dojrzałego wieku i przeważnie umierają jako dzieci lub młodzieńcy.

Po śmierci Strzygi, tylko jedna dusza opuszcza zwłoki, druga zaś żyje nadal, na nowo ożywiając ciało zmarłego. W swoim drugim życiu Strzyga aby przetrwać musi polować na innych ludzi i żywić się ich krwią. Są samotnymi myśliwymi, nie łączą się w gromady i nie mają innych żądz niż zaspokojenie głodu, może tylko poza ewentualną zemstą za krzywdy doznane w pierwszym życiu. Przepędzone bowiem za pierwszego życia Strzygi, stają się szczególnie okrutne i głodne ludzkiej krwi. Wiele z nich potrafi zamieniać się w sowy.

W przeciwieństwie do Upiorów, ukąszenie Strzygi nie musi oznaczać śmierci ofiary ani też zamienienia się tejże w Strzygę. Przez jakiś czas mogą się one też zadowalać krwią zwierzęcą.

Aby się pozbyć Strzygi, należy odnaleźć ciało dziecka z którego się wylęgła a następnie przebić mu serce osinowym kołkiem albo odciąć głowę i ułożyć między nogami, najlepiej twarzą do dołu.


Upiory


zwane też czasem Wąpierzami lub Wampirami, są ludźmi wstającymi po śmierci z grobu aby pastwić się nad żyjącymi. Nie jest do końca jasne w jaki sposób powstają, prawdopodobnie lęgną się między innymi z dusz samobójców oraz czarowników.

Nocami nawiedzają domostwa i wysysają z ludzi krew. Zazwyczaj zaczynają od swojej rodziny, później zabierają się za sąsiadów i tak dalej. Cudza krew jest im niezbędnie potrzebna do życia, bez niej słabną zaś ich ciało zaczyna się rozkładać. Osoby przez nie pokąsane same stają się po śmierci wąpierzami.

W przeciwieństwie do strzygoni, upiory często łączą się w grupy i w sposób zorganizowany najeżdżają ludzkie siedziby. Czasami udaje im się nawet pozyskać pomoc żywych, których przeciągają na swoją stronę poprzez zastraszenie lub obietnicę potęgi a w końcu zamieniają w upiory.

Upiory nie znoszą światła dziennego i od zmroku do świtu kryją się we własnych mogiłach. Tam łatwo je odnaleźć i unicestwić poprzez wbicie osinowego kołka w serce lub odcięcie głowy i umieszczenie jej pomiędzy nogami. Upiora można też próbować zabić nocą, gdy poluje, wtedy jest to jednak znacznie trudniejsze ze względu na nadludzką siłę jaką ten dysponuje. Pewną ochronę przed upiorami dają poświęcone przedmioty.

Niektórzy czarownicy stają się wampirami z własnej woli. Są oni potem w stanie rozkazywać stworzonym przez siebie wampirom, które we wszystkim są im posłuszne, jednak giną w chwili śmierci swojego pana.


Utopce


są demonami wodnymi lęgnącymi się z dusz niektórych topielców oraz poronionych płodów.

Mają wygląd wysokich, niezwykle chudych ludzi o zielonej, oślizgłej, oblepionej błotem skórze, dużej głowie i ciemnych włosach. Na brzeg wychodzą tylko w czasie nowiu. Można ich wtedy zobaczyć suszących się lub iskających.

Czasami oddalają się od zbiorników wodnych ale bez względu na to jak daleko odejdą wiecznie ociekają wodą zaś w miejscu gdzie zatrzymają się choć na chwilę pozostaje po nich potężna kałuża.

Podobnie jak wodniki, utopce uwielbiają wciągać pod wodę kąpiących się ludzi. Potrafią ich także przywoływać w taki sposób, że ci nie mogą się oprzeć chęci wejścia do wody i w rezultacie topią się sami. Nie gardzą także przeprawiającymi się na drugi brzeg zwierzętami.

Utopce są także miłośnikami zagadek a im zagadka trudniejsza tym bardziej ich interesuje. Nie znoszą jednak oszustów, których karzą natychmiast i bez litości.


Zmory


nazywane też czasem Kikimorami, Wieczornicami lub też Dusidłem Nocnym, są istotami eterycznymi, duszącymi w nocy śpiących ludzi.

Szczególnie chętnie wybierają sobie dzieci i młodych ze względu na ich czystą i świeżą krew. Dostawszy się do domu siadają okrakiem na piersi swojej ofiary i dociskając ją kościstymi kolanami powodują uderzenie krwi do głowy. Wtedy piją wyciekającą z nosa krew tak długo aż nasycą swoje pragnienie.

Ofiary Zmory, w przeciwieństwie do innych krwiopijców - Upiorów, nie umierają ani same nie zamieniają się w zmory. Tracą jedynie siły i energię, które jednak z czasem odzyskują w naturalny sposób. Może się jednak zdarzyć, że wyjątkowo wygłodzona zmora doprowadzi swoją ofiarę do śmierci.

Osoba dręczona przez zmorę głośno jęczy przez sen i oblewa się zimnym potem. Jeśli da radę sama się obudzić i zerwać z posłania zmora natychmiast ucieka. Ratunek może też przynieść osoba trzecia, zagarniając niewidzialne dla niej dusidło lewą ręką od głowy do stóp, prosto do trzymanej tam w prawej ręce butelki. Butelkę tą trzeba natychmiast zakorkować i jak najszybciej wrzucić do wody. Przez wiele dni będzie wtedy słychać z nad wody kwilenie małego dziecka ale nie należy na nie reagować.

Zmory mają postać wysokich kobiet o nienaturalnie długich nogach. Przez ich niemal przeźroczyste ciało dokładnie widać wszystkie kości. Znane są również Zmory Końskie i Zmory Bydlęce, męczące nocami zwierzęta wiejskie i sprowadzające na nie pomór.
 

Źródło zjawiskaparanormalne.pl

pietras1987 05.11.2025 17:36 598 wyświetleń 7 komentarzy 0 ocena Drukuj

7 komentarzy

Pozostaw komentarz

Zaloguj się, aby napisać komentarz.
  • M
    Moja matka miała styczność z dusiołkiem, lecz ona twierdzi ze był to tylko bardzo realny sen. Dopiero gdy teraz to przeczytałam doszłam do wniosku ze mógł być to on
    - 30.04.2012 15:45:16
    • InaVampire
      kiedy zwykle odbywają sie te seansy? ktoś je w ogóle widział?
      - 07.07.2011 21:19:52
      • O
        lol
        - 08.05.2011 01:38:02
        • Rambo
          Wiele razy jak szedlem do jakiegos lasu rozne osoby mowily mi o tych zjawach
          - 15.11.2010 17:05:59
          • Vlk
            To tylko maleńki wycinek z tzw. mitologii słowianskiej. Ale graficzki zacne Smile
            - 08.11.2010 21:41:28
            • Szakal2406
              Sporo tych Demonow niektore wygladaja tak ze pikawa od razu staje
              - 03.10.2010 15:39:28
              • M
                Polecam spotkanko te-ate z dusidłem niesamowite przeżycie Cool
                - 30.09.2010 19:18:42

                Ocena zawartości jest dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
                Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się by zagłosować.
                Niesamowite! (0)0 %
                Bardzo dobre (0)0 %
                Dobre (0)0 %
                Średnie (0)0 %
                Słabe (0)0 %
                Zaloguj
                Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.
                Zapomniałeś/aś hasła?
                
                Ostatnio Widziani
                · Matys 5 tygodni
                · pietras198797 tygodni
                · hanah30104 tygodni
                · Legion193 tygodni
                · MAXIMUS205 tygodni
                · Szakal2406254 tygodni
                · knt77287 tygodni
                · mateusz69p332 tygodni
                · Tester349 tygodni
                · AnthonyCug355 tygodni

                Zarejestrowanych: 3,977
                Gości online: 1
                Najnowszy użytkownik:
                AnthonyCug