Opublikował(a)
13 rok temuW Gdyni jest takie miejsce nawiedzone , w lesie jest taki pagorek gdzie bylo duzo samobojstw sporo ludzi mialo tam dziwne przygody. W nocy z kolega kiedys z tamtad uciekalismy kolega szedl na przedzie i powiedzial ze cos zlapalo go za ramie jakas zimna dlon , moj wujek kiedys tez mial tam przygode nie chce o tym opowiadac mowi ze za kazdym razem o tym opowie to pecha mu przynosi . W tym miejscu nawet jak jest kompletny upal zero wiatru to tam jest chlodno , ponore miejsce.
Opublikował(a)
14 rok temu10. Nowy Sącz ( ulo. Nawojowa ceglany dom po prawej 2 przecznice przed wiaduktem kolejowym)
Czy ktoś coś wiecej wie o tym domu? Mieszkam niedaleko i chodzę tędy czesto nocami:) Jaka historia sie kryje za tym domem i czy ktoś słyszał aby tam jeszcze straszyło;) Ogrodzenie zamkniete obejście zadbane dom pusty w środku. Jka by ktoś chciał tam sie noca przejść to może byłbym chetny;)
Opublikował(a)
14 rok temuMoze dopisze dwa nawiedzone miejsca w Zabrzu, moze ktos jest z okolic i wie a moze juz ktos tam byl ;)
Otoz jedno miejsce jest Zydowskim Cmentarzem, kolo parku Dubiela w Zabrzu, ja osobiscie nic tam nie doswiadczylam, ale czuc w powietrzu dziwna aure tego miejsca. Jednak slyszalam, jak ludzie opowiadali, ze mozna zauwazyc pare postaci przechadzajacych sie miedzy grobami.
Drugim miejscem, ktore zbadalam osobiscie jest opuszczony dom w miedzy miescinkami kolo
Zabrza i Bytomia, od razu jak sie wchodzi na parcele uderza Cie jakis niepokoj. Dom w sumie w stanie delikatnie mowiac slabo stabilnym, ale w miare bezpiecznym(nic nie spadnie Ci na glowe, dom na oko z czasow wojny plus resztki lat 50tych) po roznych pokojach walaja sie meble i jakies poduchy(wnetrze dziala na wyobraznie), ale do rzeczy. Kiedys poszlam tam z przyjaciolmi by zbadac owa posiadlosc i zostawilismy rzeczy na pietrze, pokoj na poly w remoncie(nieukonczonym) jakies dziwne napisy(mlodziez, ktora myslala ze bedzie smiesznie) typu
Emily Rose was here
na ziemi rozwalone drzwi(kremowe) na krzesle zostawione nasze rzeczy, weszlismy na strych i w pewnym momencie na dole cos stuknelo, oczywiscie zeszlam na dol sprawdzic, moja torebka byla rzucona pod sciane a na kremowych drzwiach byly ciemne slady palcow.
Czyzby miejsce bylo zamieszkiwane przez kogos?
(oczywiscie przed wejsciem sprawdzilismy czy nie ma zadnych znakow zabraniajacych itp. no i na parceli bylismy tylko my)
Opublikował(a)
14 rok temuŁadza gm.pokój ,woj.opolskie.
Na rozstaju dróg w styczniu 1945 Rosjanie zamordowali ok 50 jeńców niemieckich . Stał tam wiele lat krzyż. teraz krzyż przestawiono kilkanaście metrów dalej.
Miejscowi nie puszczają pary z ust. Mieszkam w tej wsi i kiedy ok 8-9 lat temu przejeżdżałem tamtędy konno, to mój koń się spłoszył i poniósł. Nie wiedziałem dlaczego,ale w drodze powrotnej mój koń stanął dęba i zatrzymał się potem w miejscu. I dopiero kiedy zsiadłem z niego i nakryłem mu łeb kurtką, to mogłem go przeprowadzić. Powtarzało się to wielokrotnie, jak jechałem sam, czy tez w kilka koni. Potem zasięgnąłem wiedzy u sąsiadki ( zmarła rok temu, a miała 94 lata).
Opowiedziała mi jak Rosjanie wybili tych jeńców kolbami,bagnetami i saperkami. Podobno nie dało się dokładnie policzyć ilu było zabitych bo byli rozczłonkowani. Od tamtej pory domy są budowane tylko po jednej stronie drogi. Konie tam wariują i jest raczej niesympatycznie.
Parę lat temu z grupą survivalową spędziliśmy tam noc. Było to w czasie wakacji,noc ciepła. Ale tam ciepło nie było. Klimat brrrrrrr. Duchów nie widziałem,ale nie mieliśmy też specjalisty od tych spraw.
Nie znam się na badaniu energii , ale tam naprawdę czuje się negatywne wibracje.
Jeśli ktoś chce sprawdzić, to info na priva. Służę wsparciem sprzętowym, ale nie wiem,czy będę chciał tam jeszcze raz nocować.
Opublikował(a)
14 rok temuSłyszeliście o wsi Niwy? to jest chyba w woj. łódzkim. Podobno w tamtych lasach się kiedyś ludzie potopili w bagnach itp (mam bardzo enigmatyczne informacje na ten temat - może od Was się czegoś dowiem), a teraz tam straszy - ale tylko obcych, przejezdnych. Mieszkańców nie straszy, ale Ci o tym wiedzą i ostrzegają a nawet pytają osoby odwiedzające ich wieś : "czy jeszcze was nic nie postraszyło?"
Podobno jak się jedzie autem do tej wsi to równolegle "goni" za autem światełko...
Dziwna historia, warto się zainteresować.
Opublikował(a)
14 rok temuSorki Sandomierz cmentarz katedralny,chociaz na komunalnym tez sie podobno co nie co dzieje
Opublikował(a)
14 rok temuSandomierz-cmentarz komunalny-duch popa
dawna zydowska boznica-duchy zydow
Kamien Plebanski k.Sandomierza -duch harcerza
Doraz k. Sandomierza-mogily z jakiejs zarazy
Zawichost-widmowi jezdzcy
droga Polaniec-Osiek duchy postancow kosciuszkowskich
Opublikował(a)
14 rok temuJak masz jakies ciekawe informacje to sie nimi podziel :)
Opublikował(a)
14 rok temuWitam! Mam pytanie. czewmu tak mało jest napisane o duchu autostopowicza z Czarnotek? mieszkam od tego miejsca 10 km czyli w Kórniku...
Opublikował(a)
14 rok temuDo listy można dopisać nawiedzony, opuszczony szpital w Oleśnie. Nigdy tam co prawda nie byłem, ale na internecie trochę o nim piszą.
Edytowany przez
Chudi X dnia 27-02-2011 19:09,
14 rok temu
VrathJunior MemberOpublikował(a)
14 rok temuU mnie w Radomiu os. Południe między I a II jest taki gaj tam prawdopodobnie były odprawiane czarne msze, był też nawiedzony dom, ale został wyremontowany, ale został stary ogród! ZApraszam ;)
Opublikował(a)
14 rok temuWitam jestem nowy, ale znam pare histori : a wiec
1. Jastarnia -latarnia morska pewien "stróż" ktory pracowal tam dlugo czasu przez dwa dni nie wrocil do domu, zaniepokojona rodzina powiadomila policje policja pojechala sprawdzic miejsce pracy, bylo zapozno meszczyzna wisial ( powiesil sie na sznurze ) ten meszczyzna mial kota takiego wyrosnietego i rudego ale kota nie bylo w latarni , gdy pochowali tego meszczyzne na cmentarzu do tej pory nikt kota niewidzial ( mialem bar na przeciwko tego cmentarza ) i kilkakrotnie widzialem jak ten kot siada na jego grobie zazwyczaj kolo polnocy przez godzine tam siedzial i po okolo godzinie zawsze szedl w strone latarni ....
2. Hel - wjazd ( do jakiejs jednostki wojskowej ) pracowal tam starszy pan ktory bedac na sluzbie przed brama zostal potracony przez samochod zginal na miejscu, mial takie buty jakby kowbojskie kiedys znajomy taksowkarz przejezdzajac slyszal taki dzwiek tych butow, nie widzial nic dopoki sie niezatrzymal ten juz byl kolo jego szyby, myslac ze to jakis straznik przejechal przez brame i tyle, znowu widzial go pare dni pozniej wszystko to w nocy bylo , i to samo , i rozmawial o tym kiedys ze znajomym i przyszedl taki pan ktory mu o tym powiedzial od tej pory go nie widzi ale za to inni go jeszcze widzieli ....
3. Kuźnica-Chałupy-Władysławowo , Kiedys na poboczu stał samochód któremu zabrakło paliwa mąż poszedł po paliwo a matka z dzieckiem została W ten samochód wiechał Tir Matka z dzieckiem zginela na miejscu kierowca tira uciekl , mąż wracając ze stacji widział juz sygnały karetek, od tej pory jezeli jedzie ktos zmeczony przejezdzajac przez to miejsce czesto wyskakuje ta matka z dzieckiem moj wujek ja przejechal spojrzal w lusterko i to dalej stalo z tym dzieckiem , parokrotnie widzial moj wujek przejezdzajac rozmawia przez telefon bo sie boi ....
Sory za pisownie ale zmeczony jestem niechce mi sie pisac xd
Opublikował(a)
15 rok temu[quote]Legion napisał:
33. Bydgoszcz - tajemnicze miejsce na leśnym zakręcie (jest to niedaleko zabudowań).Miejsce które zwierzęta omijają wielkim lukiem.
Wiecie może coś więcej na ten temat? :)
Opublikował(a)
15 rok temuA moze ktos zna jakies nawiedzone miejsca w Gdansku?